Modern Talking.pl - strona główna
Nasze materiały wideo | Kontakt

Relacja z Fanclub Party 2009

Fanklubowe imprezy Thomasa mają już swoją wieloletnią tradycję, tradycją na nieco mniejszą, naszą skalę staję się też relacje z różnych występów Thomasa pisane przez Evę. Oto najnowsza z nich, dotyczące sobotniej imprezy w Koblencji:

W sobotę byłam na spotkaniu fanclubu Thomasa w położonej 160 km ode mnie pięknej Koblecji. O 5:49 wsiadłam do autobusu, który dowiózł mnie na dworzec, pociąg jechał o 6:10. W Düsseldorfie przesiadłam się na pospieszny i mniej więcej o 8:10 byłam już w Koblenz. Najpierw poszłam do hotelu, w którym nocowałam. Zameldowałam się i zostawiłam moje rzeczy w portierni, gdyż pokój dostępny był dopiero od godziny 14. Weszłam jednak do niego dopiero o 23, po koncercie. Pod drzwiami hali, gdzie odbywało się spotkanie stałam od 9 do 13. Myślałam, że to mi da satysfakcje siedzenia w pierwszym rzędzie. Niestety nie udało się, bo są fani uprzywilejowani. Z jakiegoś powodu wchodzą bocznymi drzwiami. Uważam, że to nie fair w stosunku do tych, którzy od 7 rano stoją pod drzwiami. Jako, że spotkanie było filmowane, ekipa robiła wywiady z fanami, którzy stali przy drzwiach. DVD, które było nagrane na spotkaniu i koncercie można było zamówić. Ja to zrobiłam i powiedziano mi, że za 5 tygodni będzie u mnie w skrzynce.

Wpuszczać zaczęto nas o 13:05. Najpierw przy wejściu sprawdzano torby. Nie wolno było wnosić napojów i jedzenia. Kto był mądry, schował napoje pod swetrem i je wniósł w plecaku. Najpierw szło do kasy, bilety kosztowały 30€. Bilet dostawało się jako papierowa opaskę. Dobry pomysł, bo gdy założysz ją odpowiednio wąsko na rękę, masz pewność ze jej nie zgubisz. Bilet obejmował spotkanie i koncert, który odbył się półtorej godziny po nim. Gdy weszło się się holu, w sklepiku można było kupić wiele rzeczy związanych z Thomasem. Ja sobie kupiłam koszulkę i sweterek z autografem z przodu, a datami wszystkich spotkań fanklubowych z tyłu. Obydwie rzeczy kosztowały mnie 35€. Thomas ma swoja kolekcje zegarków i je także sprzedawano na spotkaniu. Nawet nie chciałam patrzeć ile kosztują, bo z daleka wyglądały na bardzo drogie. Weszłam na piętro i stanęłam w kolejce do miejsca, gdzie odbywało się spotkanie. Na piętrze można było kupić sobie coś do jedzenia i picia. Wszystko było sporo droższe niż w normalnych sklepach. Na piętrze stały też wielkie ekrany na których leciały teledyski i wywiady z Thomasem. Do góry wpuścili nas o 15. Przy wejściu zdziwiłam się, bo normalnie ludzie po wejściu pojedynczo szli do Thomasa, robili z nim zdjęcia i siadali sobie do swojego rzędu. A w tym roku do rzędu szło się od razu. W tym momencie pomyślałam sobie "dzisiaj do Thomasa nie dotrzesz". I miałam racje. Na scenie stał duży ekran, na którym leciały teledyski. Thomas prowadził spotkanie jeszcze z jednym facetem. Po przywitaniu się z fanami można było podejść do sceny. Thomas pytał się ich skąd są. Było paru ludzi z Peru, Polski, Rosji, Finlandii Rosjanie żyjący w USA i Izraelczycy. Paru szczęśliwców z Peru i Izraela zrobiło sobie z Thomasem zdjęcia i dostało autografy. Niestety żaden z Polaków i Niemców nie dotarł do niego... Na scenie leżał tort zrobiony przez fankę z Niemiec, Monikę. Thomas zna ją, zrobiła dla niego już wiele pięknych rzeczy. Prezenty dostał od wielu fanów. Potem chodził po scenie opowiadając różne rzeczy. Puścił wycinki z rożnych występów i opowiadał o nich. Gdy skończył, poprosił kilka osób z publiczności na scenę. Najpierw przedstawili się, a później rozdawali rozdawali róże z okazji Walentynek. Na końcu poprosił na scenę Claudię i dał jej kwiaty. Później Thomas miał usiać, zawiązano mu oczy i kazano posłuchać muzyki. W tym czasie ludzie rozwieszali plakat, na którym był napis "Twój największy mały fan". Zrobił go 7 letni, Alexander dla taty na Walentynki. Thomas poprosił go na scenę, wziął na ręce i pocałował. Od żony Claudii Thomas też dostał kwiaty. To Claudia organizowała całe spotkanie i mówiła, że sprawiło jej to mnóstwo przyjemności. Cieszy się, że fani dobrze się bawią i z przyjemnością zorganizuje kolejne spotkania. Claudia siedziała z boku, podeszłam do niej i dałam jej list, w którym prosiłam o autografy. Może się odezwie i będę mogła podesłać także autograf, jeśli Claudia go przyśle? Thomas odpowiadał na pytania fanów, które zostały zebrane online. Zapowiedział m.in występy w Polsce, Rosji i w Niemczech. W Polsce koncert będzie na wiosnę. W tym roku ma wyjść jego nowe CD i dwa maxi single. Niestety nie zapamiętałam tytułów. Na jednym będzie śpiewał z Sandrą. Singiel wyjdzie wiosną, kiedy album - Thomas dokładnie jeszcze nie wie, bo wciąż nie ma gotowych 15 piosenek. Mówił, że czasem napisanie piosenki zajmuje 15 minut, czasem nad jedną pracuje tydzień. Ktoś zapytał, dlaczego nigdy nie wiadomo kiedy Thomas występuje na galach. Na takie występy zazwyczaj goście są wyłącznie zapraszani. Czasami jest 100-200 biletów dostępnych w normalnej sprzedaży, ale takich informacji Thomas już nie ma. Mówił, że powstanie zupełnie nowa strona na której będą najaktualniejsze informacje. Dzisiaj nie ma swobodnego dostępu do aktualizacji. Gdy chce coś zmienić, musi kontaktować się z webmasterem. Wkrótce ma być tak, że gdy będzie znany jakiś nowy termin, od razu będzie dostępny na stronie. Thomas ma odnosić się na niej do różnych aktualnych tematów osobiście, pisząc wszystko ze swojego latpopa.

Po pytaniach odbyła się loteria, nie pamiętam wszystkich nagród. Spróbuję jednak niektóre wymienić. Strój, w którym Thomas wystąpił w klipie do "King Of Love". W teledysku wygląda na złoty, w rzeczywistości jednak ma kolor srebrny. Buty należały do Thomasa, był to Gucci którego sam pomalował na srebrno. A złoty kolor w teledysku jest efektem oświetlenia. Było też 5 małych zdjęć z autografami, dwa zegarki z jego kolekcji, kurtka z trasy koncertowej. Główną nagrodą była kolacja z Thomasem.

Zaprezentowany został też zwycięzca konkursu na teledysk do singla Ibiza. Nagroda był wyjazd właśnie na Ibizę, teledysk został przy tej okazji pokazany. Thomas opowiadał też trochę o piosence, otóż z początku miała ona nazywać się inaczej, Belisima, coś w tym stylu. Losy w loterii wyciągała ta sama pani, która robi to już od 20 lat. Dla niej to 20-lecie, a Thomas na scenie obecny jest już 40. Pierwszy raz wystąpił na przyjęciu mikołajkowym w swojej rodzinnej miejscowości. Wtedy nie dosięgał jeszcze nawet do mikrofonu, ale w tym dniu postanowił zostać piosenkarzem. Pani, która losowała miała nieco trudności z przyzwyczajeniem się do odczytywania numerów po niemiecku i angielsku. Spotkanie zawsze jest prowadzone w tych dwóch językach, a tutaj Thomas próbował nawet nieco hiszpańskiego. Zna nieco ten język, gdyś ma swój domek na Ibizie. Niedaleko mieszka też Sandra, z Thomasem znają się już jakiś czas. Prywatnie zna też lidera grupy A-ha. 

Fani też przygotowali dla Thomasa niespodzianki. Najpierw pokazywali swoje wycinki dotyczące 20-lecia fanklubu. Później wykonali piosenkę o tym, jak dobrze jest być fanem i jeździć na takie spotkania. Piosenka była zagrana na melodie z "You're My Heart, You're My Soul" i bardzo wzruszyła Thomasa. Było to podziękowanie za 20 lat organizacji i prowadzenia spotkań. Kiedyś pewna dziewczyna wygrała obecność na planie teledysku Thomasa, ale z jakiegoś powodu nie mogła w tym uczestniczyć.  Thomas obiecał, że wymyśli coś i zaprosił ją po spotkaniu na wspólną kolację. Po spotkaniu i koncercie Thomas zawsze chodzi do restauracji ze swoimi muzykami i ona także się z nimi wybrała. Jedna z osób, które kiedyś wygrały takie spotkanie mówił, że nie jest to jednak wcale takie fantastyczne. Jest tyle osób, że ciężko usiąść blisko Thomasa, do rozmowy z nim także ciężko dojść. 

Podczas imprezy spotkałam wiele znajomych, m.in. Anię z Chorzowa i Aga\ę z Rudy Śląskiej. Obydwie przyjechały autem do Koblencji, z tym ze Aga przyleciała najpierw do znajomych, którzy mieszkają około 200 km od Koblenz. Tam wypożyczyła auto i przyjechała na spotkanie. Obydwie koleżanki przywiozły też innych członków rodziny. Ania wracała zaraz po spotkaniu, podczas spotkania jej mąż spał w aucie ;)

Spotkanie bardzo mi się podobało, było zabawne, pełne muzyki i o wielu rzeczach można było się na nim dowiedzieć. Niestety nie mam za wielu zdjęć, bo na spotkaniu były raczej kiepskie warunki do fotografowania. Próbowałam i denerwowałam się, bo zdjęcia były za ciemne albo nieostre. 

Pozdrowienia,
 Eva


Dziś 29.03.2024



Który z nowych remiksów na albumie "30" jest najlepszy?

Just We Two (Mona Lisa) - New Hit Version
Brother Louie - Bassflow 3.0 Single Mix
Give Me Peace On Earth - New Hit Version
Just Like An Angel - New Hit Version
You're The Lady Of My Heart - New Hit Version
Brother Louie - Bassflow 3.0 Extended Mix
Żaden z nich nie jest dobry
2001 - 2012 ModernTalking.pl
Google