Thomas oficjalnym kandydatem na konkurs Eurowizji

Rewelacje zamieszczone w dzisiejszym numerze Bilda zostały oficjalnie potwierdzone - Thomas Anders jest jednym z kandydatów do reprezentowania Niemiec na przyszłorocznym konkursie piosenki Eurowizji. W związku z tym redakcja strony thomasanders-online.com przeprowadziła krótki wywiad z Thomasem, którego treść prezentuję poniżej:

ThomasAnders-online.com: Dzisiaj naprawdę zaskoczyłeś fanów. Wielu z nich o tym, że 9 marca będziesz walczył w Hamburgu o bilet do Aten dowiedziało się z nagłówków prasowych. Czy możesz opowiedzieć jak do tego doszło?
Thomas: Zapytano mnie przed kilkoma tygodniami, czy nie zastanowiłbym się nad udziałem w preselekcji do konkursu Eurowizji. Po krótkim namyśle przystałem na to.

ThomasAnders-online.com: Obok Vicky Leandros i Olli Dittricha jesteś dopiero trzecim nominowanym do udziału w konkursie. Czy będziesz musiał walczyć jeszcze z innymi kandydatami?
Thomas: Nie znam kryteriów selekcji uczestników konkursu. Wysłałem swoje demo, a jury podjęło decyzję o przyjęciu mnie.  Byli jeszcze inni konkurenci, ale nie wiem jacy.

ThomasAnders-online.com: W zeszłym roku prasa krytykowała niemiecką reprezentację. Tobie też może się to przydarzyć. Udział w tym jest odważnym, ale i ryzykownym krokiem. Co skłoniło Cię do jego podjęcia i czego po nim oczekujesz?
Thomas: Myślę, iż sam fakt że zostałem wytypowany przez ARD jako jeden z trójki kandydatów jest sporym wyróżnieniem. Zdecydowano, że Niemcy powinny być reprezentowane przez znanego i doświadczonego muzyka. Nie powinno być tak, że przegrana w tej walce będzie uszczerbkiem na prestiżu. Cała nasza trójka będzie miała całkowicie różne piosenki, a ostatecznie zadecyduje gust publiczności. Trzeba czasem być odważnym i zaryzykować. 

ThomasAnders-online.com: Z tego co możemy przeczytać w dzisiejszej prasie wynika, że wystartujesz z balladą. Czy mógłbyś powiedzieć coś już na jej temat?
Thomas: Jest to zdecydowanie ballada, będzie ją można usłyszeć na moim nowym albumie. Utwór nie jest jeszcze gotowy, cały czas pracujemy nad nim w studiu. Jednak 7 stycznia wszyscy, którzy zjawią się na imprezie fankubowej będą mogli go posłuchać. 

 Źródło: thomasanders-online.com