Thomas o swoim nowym albumie...
Wielkimi krokami zbliża się premiera nowej płyty Thomasa Anders "Strong" i coraz większe są obawy fanów co do sposobu jej dystrybucji. Wydanie jej w pierwszej kolejności na rynku rosyjskim może utrudnić zakup i sprawić, że rozgłos przy premierze w innych krajach będzie już znacznie mniejszy. Redakcja serwisu ThomasAnders-Online zapytała o to Thomasa podczas sesji nagraniowej w niemieckim Ingolstadt.
ThomasAnders-Online: Po internecie krąży tracklista rosyjskiego
wydania albumu. Nie zawiera ona piosenek, które nagrywasz tu, w Ingolstadt. Czy
nagrasz jeszcze jakieś piosenki w Niemczech i czy niemiecka edycja albumu będzie
się mocno różniła od rosyjskiej?
Thomas Anders: Nagramy na niemiecki album 5-7 piosenek i zastąpią
one te rosyjskie. Kiedy usłyszycie rosyjski wariant, zdacie sobie sprawę, że
większość kompozycji jest stworzona pod tamtejszy rynek. Piosenki te są
utrzymane w stylu bardzo bliskim Modern Talking, a takie brzmienie jest tam
niesamowicie popularne.
W Niemczech i Europie słucha się jednak zupełnie innej muzyki. Tutaj moja
muzyka powinna być bliższa nowoczesnemu komercyjnemu brzmieniu. Wraz z kilkoma
piosenkami w stylu MT album powinien być interesującą mieszanką.
TAO: Wygląda na to, że w Rosji ukaże się kilka różnych edycji
albumu. Czy możesz wyjaśnić dlaczego tak jest?
Thomas: Prawdę mówiąc to sam jeszcze nie wiem. Te sprawy nie zostały
jeszcze szczegółowo uzgodnione. W Rosji nagrałem 16 piosenek. Wiem, że będzie
specjalne wydanie, które będzie sprzedawane klientom firmy kosmetycznej
Oriflame. Na tej edycji znajdzie się piosenka "I Miss You", której
nie będzie na żadnym innym wydaniu. Poza tym powinna być normalna edycja i
jeszcze jedna, na której znajdą się remiksy i teledyski. Ale czy to wszystko
się w 100% potwierdzi, nie jestem w stanie powiedzieć.
TAO: Czy niemieccy fani będą mieli szansę zdobycia rosyjskiego
wydania albumu, czy też będą musieli samodzielnie poszukać kontaktów w
Rosji?
Thomas: Obiecano mi dużą ilość płyt, które mogą być oczywiście
dostępne na Fanclubparty. Ale proszę, nie naciskajcie na mnie tak bardzo! Z
tego co wiem, pierwsze wydanie albumu ukaże się w Rosji 7 lutego. Nie
pozostanie więc specjalnie dużo czasu, żeby załatwić wszystkie formalności
celne i dostarczyć je do Niemiec. Będę robił wszystko co w mojej mocy żeby
się udało, ale nie gniewajcie się jeśli będą jakieś problemy z
celnikami.
TAO: Nakręciłeś w Rosji dwa teledyski i będzie tam wydany singiel.
Czy możesz opowiedzieć trochę o kręceniu tych klipów i czy fani w Niemczech
też będą mogli cieszyć się tym singlem i teledyskami?
Thomas: Najpierw kręciliśmy teledysk do piosenki "Why Do You Cry".
Ulokowaliśmy się w Moskiewskim klubie Soho Rooms. To prawdziwa śmietanka wśród
rosyjskich klubów i nasz teledysk był pierwszym, jaki kiedykolwiek tam powstał.
To typowe klubowe wideo w świetnym stylu, z wieloma modelkami, a ja sam musiałem
się dla tych 3 minut muzyki cztery razy przebierać.
Później zabraliśmy się za teledysk do "Stay With Me", gdzie gram
Jamesa Bonda. Teledysk z niesamowitą ilością akcji, byli nawet jacyś
kaskaderzy, którzy mnie dublowali. Obok tych szalonych pościgów i bomb pojawiły
się jednak też uczucia Bonda. Kręcenie było naprawdę piekielną pracą,
wszystko trwało 26 godzin. Z tego 25 godzin na grę i jedna na muzykę.
Zaraz później udałem się na nagranie najpopularniejszego rosyjskiego
talkshow, gdzie pierwszy raz wykonałem piosenkę "Tenderness". Po tym
maratonie, podczas którego przez 30 godzin nie spałem i musiałem być cały
czas w pełni skoncentrowany, byłem kompletnie wykończony. Później dowiedziałem
się, że program oglądało 20 milionów ludzi, najwięcej w jego historii.
Niesamowite!
Jeśli chodzi o Niemcy to jesteśmy w trakcie planowania wszystkiego, wiec
dajcie mi proszę trochę czasu zanim będę w stanie powiedzieć coś
konkretnego. Na teledyski możecie się jednak jak najbardziej cieszyć, pokażę
je na Fanclubparty.
TAO: Ostatnio można było przeczytać w prasie, że w tym roku będziesz
aktywniejszy w Niemczech. Masz nowy management, pracujesz z młodymi
producentami i negocjowana jest trasa koncertowa. Czekamy niecierpliwie, aż
wszystko to się zacznie, tak więc kiedy możemy spodziewać się albumu na półkach
sklepowych?
Thomas: W tym roku będę muzycznie silniejszy w Niemczech. Album ukaże
się w połowie roku. Tak jak wspomniano, plany są już bardzo daleko posunięte.
Co do promocji, musimy zobaczyć jakie programy telewizyjne mogą wchodzić w grę.
Oczywiście chętnie odbędę trasę koncertową w Niemczech, ale to zależy od
sukcesu albumu.
Piosenki nagrane w Ingolstadt to m.in. "Dynamite", "All You Need", "Love You A Lifetime", "Right Here, Right Now". Mają być one utrzymane w nowoczesnym tanecznym stylu. Za ich brzmienie odpowiada producencki duet Christian Buettner i Tom Müller.
Źródło: thomasanders-online.de
Tłumaczenie: Arkadiusz Arczyński
Dziś 27.04.2024 |