Dieter i musical
Miliony sprzedanych płyt, trzy książki, a nawet biograficzny film - mało kto może poszczycić się taką ilością różnych produkcji jak Dieter Bohlen. Ale Bohlen, jak to Bohlen -
wciąż chce więcej. Dlatego też powstanie jeszcze musical. "Przeżyłem naprawdę wiele, każdy zna moje piosenki - i co do tego mam dobre przeczucia.". Dieter spotkał się już z
potencjalnymi producentami musicali, którzy na swoim koncie mają takie sukcesy jak hamburskie "Dirty Dancing" czy "Król Lew". Ma to być musical "o dwóch stukniętych gościach". "Jeden pochodzi z Koblencji i nazywa
się Thomas Anders, drugi z Oldenburga i nazywa się Dieter Bohlen - mają jeden cel: podbić świat. Będą zmagali się z wyśmiewającymi ich
złośliwcami, ale jako Modern Talking pokażą co potrafią."
Kto miałby zagrać w takim musicalu główną postać? Najchętniej Dieter obsadziłby w swojej roli Matthiasa Reima - są do siebie podobni, no i Reim potrafi dobrze śpiewać.
Czy jednak kogoś taki musical zainteresuje? Dieter nie ma wątpliwości. "Gdy wydawałem książkę wielu mówiło: nikt, kto czyta książki, nie kupi czegoś napisanego przez Bohlena. Gdy pokazywaliśmy film wielu mówiło: nikt, kto ogląda filmy nie będzie oglądał czegoś takiego.". Książka została bestsellerem, film miał wielomilionową publiczność.
I tym razem życzymy powodzenia!
Źródło: bild.de
Dziś 29.03.2024 |